Parodia

Tu będzie się znajdowała parodia pisana przez moją klasę. Każdy będzie napisany oddzielnym kolorem. Co jakiś czas będę dopisywać coś do niej. Tu macie kto jakim kolorem będzie napisany: Marek, Emilka, Martyna, Dardzia (Natalka D.), Klaudia.

Emi zagotowała wodę na herbatę. Bam Bam Baaam. A potem ją posłodziła Kabum Tss. A potem położyła na stole. "Abba w tle" teraz leci piosenka.
Rozdział 27 
Była ładna wiosna tej zimy. W dzień Wigilii wszyscy poszli popływać w fontannie. Po umyciu się był wieczór wszyscy zasiedli do stołu. Zaczęli jeść gruz. Potem liczyli ememensy w kolejności alfabetycznej. Potem Paula włożyła głowę do toalety i udawała Posejdona, a Harry turlał dropsa do Betlejem. Potem były prezenty!!!! xD. Paula dostała miotłę (Harry'ego Pottera), Harry obieraczkę do ziemiaków, Emily zmywacz do paznokci, Lucy szablony, Marieta mazaki, Claudia książkę, Martyna nic, Natalie nima jej, Eleanor wykupiony skok na bunge, Cassydy zabawkowy telefon.
Sylwester (1875r.)
Tak się najumali, a na nowy rok krzyczeli- 10, 8, 9, 3, 4, 18, START. A Harry bawił się petardami. Przez tą zabawę Paula straciła oko, Harry nogę, a dom się spalił. To się nazywa wystrzałowy sylwester. Potem pobiegli do lasu, ale nie wiedzieli co się tam kryje. Po uczcie z robali wypili wodę z jeziora. Goniła ich policja i hycle.Potem wszyscy wbili na drzewo, które się połamało. Rozdzielili się, ale gonił ich slender!!!! Złapał ich po kolei jedynie jamu uciekłem. Potem, gdy mnie gonił to mu ta wywaliłem mu z gałęzi, gdy się wywalił uwolniłem resztę. Potem walnełem mu prawego sierpowego.
Potem Marka zabił slender. A tak a propo jestem se Natalka i se jestem najmądrzejsza i Marka zabił slender, bo se zepsuł mój długopis, a Claudia ma rozdwojenie jaźni, bo myśli, że jest muchą i człowiekiem.
No i to taka była paczka bez Marka co go se zabił slender. W Nowy Rok Harry miał sraczkę, a Natalka biegunkę. Po południu wybrali się do lasu na grzyby i usiedli w słonecznym cieniu na drewnianym kamieniu i Paula rzekła: "Ale dziś upalny mróz", a Harry dodał: "Zamknij zimno, bo mi okno". Gdy wracali Claudia zjadła grzyba, który zamienił ją w starą i brzydką ropuchę.
A Claudia była księżniczką. Bo się z księciem ożeniła no tak no! Była najpiękniejsza na świecie, a Natalka najmądrzejsza.
Niestety po pewnym czasie znów zamieniła się w ropuchę. My o tym nie wiedzieliśmy i zrobiliśmy operacje plastyczną odtłuszczanie tłuszczy (liposykcja). Niestety Dardzia wsadziła igłe w kamienne serce i ropucha Klaudia zdechła. R.I.P + (krzyżyk) na droge.
 
 
 

1 komentarz:

  1. COOOO XD
    Hahaha beka jak nic xd
    A tekst "Była ładna wiosna tej zimy' mnie rozjebał , serio xd

    OdpowiedzUsuń